Notowania giełdowe upływającego roku pozostają pod niepodzielnym panowaniem byków, czyli inwestorów grających na zwyżkę cen.
Indeksowi szerokiego rynku WIG brakuje zaledwie 3,75% do rekordu wszechczasów z lipca 2007, jednak jest to blady wyczyn w porównaniu do hossy jaka ma miejsce w USA na indeksach S&P 500,
Dow Jones i Nasdaq.
źródło: Bankier.pl
Można być rzec 2-3 przyzwoite sesje i zobaczymy na WIG nowy rekord, jednak jak biednie to wygląda przy amerykańskim Dow Jonesie.
źródło: Bankier.pl
Przez ostatnie 5 lat indeks amerykański zyskał 71,4% ( oznacza to 14,28% średniorocznie) podczas gdy w tym samym okresie WIG, do którego doliczane są wszystkie dywidendy 48,5%, przy czym lwią część wzrostu stanowi wycinek ostatniego roku, podczas którego zrywem zyskał 36,3%.
Jeszcze gorzej dla warszawskiej giełdy wypada porównanie ostatnich 10 lat- WIG zyskał symboliczne 2,36%, zaś Dow Jones zyskał w tym czasie imponujące 62%.
Biorąc pod uwagę okres pokoleniowy a więc 20 lat- Dow Jones wzrósł o 183,9%.
źródło: Bankier.pl
WIG pokonuje wyraźnie Dow Jonesa biorąc pod uwagę ten najdłuższy 20- letni horyzont czasowy rosnąc o 273,5%.
źródło: Bankier.pl
Biorac pod uwagę średnioroczne stopy zwrotu z amerykańskiego indeksu:
- 5 lat- +14,28%,
-10 lat- +6,2%,
-20 lat- +9,2%,
obecne tempo wzrostu jest nie do utrzymania, mając na uwadze, że średnia 5- letnia jest wyższa od 20- letniej już o 5%.
Narastający charakter bańki spekulacyjnej w USA, podkreślają doniesienia o kolejnych wykupach akcji własnych i zapowiedziach wykuu przez największe korporacje, jak w zeszłym tygodniu Wall- Mart Stores co spowodowało wzrost na pierwszej sesji po tej informacji o ponad 4%. Wzrost i kolejne rekordy Dow Jonesa przebiega jednak w coraz gorszym stylu, przy coraz mniejszej zmienności i mozolnym, coraz trudniejszym wspinaniu się w górę.
Coraz mniejsza liczba firm partycypuje w tym wzroście, wzrost Wall Martu praktycznie załatwił rekord na czwartkowej sesji.
Kolejne rekordy kryptowaluty bitcoin i wyjście jej ceny ponad 5000 USD dopełnia obrazu przewartościowania rynku.
Średnioterminowo na indeksie WIG20, największych spółek można dokonać następujących wniosków:
1) indeks na razie nie uporał się z oporem na poziomie 2550 punktów, przełamał podczas jednej sesji i zawrócił w dół,
2) kondycję rynku może sprawdzić ewentualny test pierwszego wsparcia na poziomie 2500 pkt i kolejnego niżej na poziomie 2425 pkt,
3) niepokojąca dla byków jest negatywna dywergencja na wskaźniku RSI,
4) pocieszeniem jest styl w jakim indeks pokonał krótkoterminową linię trendu spadkowego trwającego od 5 września do 6 października 2017 i wybił się w górę w poniedziałek 9 października.
5) możliwy jest też scenariusz powrotu w dół do przełamanej linii opisanego wyżej krótkoterminowego trendu spadkowego.
Wszystkie wnioski wysnułem z wykresu poniżej:
Niepokojąca dla grających na wzrost pozostaje utrzymująca się relatywna słabość polskiej giełdy w stosunku do rynku USA. Jeżeli przy tak rosnącym Dow Jonesie nie ma dalej rekordu na WIG to strach pomyśleć co będzie gdy w USA rozpocznią się poważniejsze spadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz