pasek notowań

sobota, 8 kwietnia 2017

Na sposób Warrena Buffetta - streszczenie i ocena

Dziś chciałem dokonać pierwszej części streszczenia i oceny książki, którą każdy zajmujący się rynkiem akcji powinien znać albo przynajmniej przejrzeć.
Jest to książka Roberta Hagstroma "Na sposób Warrena Buffetta" opisująca tą niezwykłą postać i jej filozofię inwestowania.


Już ten cytat powyżej, w największym skrócie, wyraża filozofię inwestowania Warrena Buffetta a więc- INWESTOWANIE W WARTOŚĆ.

CENA JEST TYM CO PŁACISZ. WARTOŚĆ JEST TYM CO DOSTAJESZ.

Inwestowanie jest więc próbą wyceny wartości wewnętrznej danego waloru i analizy czy obecna cena rynkowa przewyższa lub jest niższa od wartości wewnętrznej.
Im bardziej cena którą płacimy jest wyższa od wartości wewnętrznej tym dłuższy będzie oczekiwany okres po którym nasza inwestycja będzie opłacalna.

Książka liczy ponad 330 stron z czego część (około 30 stron) zajmuje wstęp, bibliografia i indeks.
Kosztuje około 30 zł.
W angielskiej wersji oryginalnej tytuł brzmi - "The Warren Buffett Way".




Podzielona jest na 12 rozdziałów:

1. Najlepszy inwestor świata.

2. Czterej mentorzy- u źródeł wiedzy Warrena Buffetta.

3." Nasza działalność podstawowa to ubezpieczenia" Pierwsze lata Berkshire Hathaway.

4. Przejęcia i inwestycje portfelowe.

5. Zasady inwestowania Warrena Buffetta- Kryteria biznesowe.

6. Zasady inwestowania Warrena Buffetta- Kryteria zarządcze.

7. Zasady inwestowania Warrena Buffetta- Kryteria finansowe.

8. Zasady inwestowania Warrena Buffetta- Kryteria wartości.

9. Inwestowanie w papiery wartościowe o stałym dochodzie.

10. Inwestowanie skoncentrowane. Zarządzanie portfelem według Buffetta.

11. Psychologia pieniądza.

12. Człowiek nierozsądny.

Bardzo interesujące są cytaty głównego bohatera- krótkie, celne i konkretne.

Czytanie ich od razu budzi szacunek do jego geniuszu i niezwykle spokojnego sposobu inwestowania. Trzeba podpisać się obydwoma rękoma pod każdym z poniższych stwierdzeń
MISTRZA.

DUŻO LEPIEJ JEST KUPIĆ WSPANIAŁĄ FIRMĘ ZA PRZYZWOITĄ CENĘ NIŻ
PRZYZWOITĄ FIRMĘ ZA WSPANIAŁĄ CENĘ.

POSIADAM FIRMY A NIE AKCJE. TO FIRMY, KTÓRE CHCIAŁBYM POSIADAĆ NA ZAWSZE.

CHCĘ ANGAŻOWAĆ SIĘ W FIRMY, NA KTÓRYCH NAWET GŁUPI MOŻE ZARABIAĆ PIENIĄDZE.

PATRZ JAKA JEST WARTOŚĆ FIRMY FRANCZYZOWEJ. DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE JEST
WYBADANIE, JAK DUŻA JEST FOSA WOKÓŁ NIEJ. I OCZYWIŚCIE ZAKOCHUJĘ SIĘ
NA WIDOK WIELKIEGO ZAMKU OTOCZONEGO POTĘŻNĄ FOSĄ Z PIRANIAMI I KROKODYLAMI.

GDY OCENIASZ LUDZI, PATRZYSZ NA 2 CECHY: UCZCIWOŚĆ, INTELIGENCJĘ I ENERGICZNOŚĆ. JEŚLI NIE MASZ PIERWSZEJ Z TYCH CECH, DWIE POZOSTAŁE CIĘ
ZNISZCZĄ.

MENEDŻERÓW POKONUJĄCYCH PROBLEMY OPERACYJNE ZA POMOCĄ SZTUCZEK
KSIĘGOWYCH CZEKAJĄ KŁOPOTY- OCZYWIŚCIE W DŁUGIM TERMINIE.

NIEDOBRZE JEST WIECZOREM ZASYPIAĆ, MYŚLĄC O CENIE AKCJI. MY MYŚLIMY O WARTOŚCI I WYNIKACH SPÓŁKI: RYNEK JEST PO TO, ŻEBY CI SŁUŻYĆ, A NIE PO TO,
ŻEBY CIĘ INSTRUOWAĆ.

ZNAKOMITE OKAZJE INWESTYCYJNE TRAFIAJĄ SIĘ, KIEDY WSKUTEK NADZWYCZAJNYCH OKOLICZNOŚCI BARDZO DOBRE FIRMY SĄ BŁĘDNIE
WYCENIANE.

SUKCES W INWESTOWANIU NIE IDZIE W PARZE Z INTELIGENCJĄ, JEŚLI MASZ IQ
WYŻSZE NIŻ 125. TYM, CZEGO NAPRAWDĘ POTRZEBUJESZ, JEST TEMPERAMENT ZDOLNY POHAMOWAĆ ŻĄDZE, KTÓRE WPĘDZAJĄ W KŁOPOTY INNYCH INWE-
STORÓW.

NIE MUSIMY BYĆ BARDZIEJ BŁYSKOTLIWI OD INNYCH. MUSIMY BYĆ OD NICH
BARDZIEJ ZDYSCYPLINOWANI.

RYNEK JEST PUNKTEM ODNIESIENIA TYLKO O TYLE, ŻE WIDZISZ, CZY KTOŚ ROBI
COŚ GŁUPIEGO.

Niezwykle cenna jest uwaga z rozdziału 11 na temat awersji do strat. Ból z poniesienia strat jest znacznie silniejszy niż radość z osiągania korzyści.
Ludzie, aby podjąć ryzykowne działanie, muszą widzieć, że potencjalne korzyści są co najmniej dwa razy wyższe od potencjalnych strat. Jeśli szanse zyskania są dokładnie takie same jak sznase poniesienia straty- czyli 50:50- ogromna większość ludzi nie zaryzykuje wcale.
Ta zasada ludzkiego zachowania jest znana jako:
                                     
                                          ASYMETRYCZNA AWERSJA DO STRAT.

Widmo porażki na na ludzkie zachowanie wpływ większy niż wizja zwycięstwa: to fundamentalny aspekt naszej psychologii.

W odniesieniu do giełdy oznacza to, że inwestorzy odczuwają ból spowodowany stratą dwa razy
bardziej intensywnie niż radość z odniesionego sukcesu.

Za sprawą awersji do strat inwestorzy stają się przesadnie ostrożni i konserwatywni a to często wiele
kosztuje. Każdy chce wierzyć, że podjął dobrą decyzję, więc trwa przy złym wyborze o wiele za długo mając złudną nadzieję, że zły los się odwróci.

Dopóki nie sprzedajemy akcji ze stratą, nie mamy-

                                      PROBLEMU MENTALNEGO KSIĘGOWANIA 

a więc nie uznajemy tych strat za rzeczywiste. Nie musimy w ten sposób przyznawać się do porażki.
A właśnie umiejętność przyznania się do porażki jest koniecznym elementem końcowego sukcesu.

Odrzucamy w ten sposób potencjalne zyski, jakie moglibyśmy osiągnąć, gdybyśmy mądrze reinwestowali swoje środki.

To dopiero pierwsza część oceny tej bardzo wartościowej książki, jest ona warta na pewno jeszcze kilku wpisów.

Z inwestorskim pozdrowieniem
Krzysztof "Mroczny" Mroczka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz