pasek notowań

poniedziałek, 16 października 2017

PKN ORLEN szybuje coraz wyżej na skrzydłach orłów

     PKN ORLEN SA jest spółką mającą największy udział w najważniejszych indeksach GPW, bo stanowi 16,42% wartości portfela indeksu WIG20 oraz ma 10,8% udział w indeksie szerokiego rynku WIG.
Już z tej racji należy przyglądać się notowaniom akcji PKN ze względu na jego wpływ na instrumenty pochodne oparte na indeksie WIG20 a więc kontrakty terminowe i opcje.
Nawet nie posiadając akcji tej spółki jest się uzależnionym od ruchów na jej akcjach.

Silna hossa na tych akcjach spowodowała wzrost wartości akcji przez 1 rok o 91,3%
zaś przez 5 lat o 188,2%.
Wskaźnik C/Z wynosi przy cenie 131 zł umiarkowane 8,3 zaś C/WK wysokie 1,92.
Spółka wypłaciła w tym roku rekordową dywidendę 3 zł na akcję co daje stopę dywidendy 2,3%.

Schemat zysków spółki oparty jest na kombinacji ceny ropy naftowej i amerykańskiego dolara.
W przeciwieństwie do np. sektora bankowego nie rozumiem tego schematu i nie potrafię określić
czy spółka będzie poprawiać czy też nie swoich wyników.

Można jednak przyjrzeć się 2 wykresom: długoterminowym i krótkoterminowym oraz spóbować wyciągnąć pewne wnioski.

Kliknij w obrazek celem powiększenia wykresu


Jest to wykres miesięczny przedstawiający całość notowań PKN Orlen od listopada 1999 roku, jedna świeca przedstawia jeden miesiąc, linia różowa jest średnią z 30 miesięcy zaś niebieska z 45 miesięcy.
Od lutego 2009 roku i minimum na poziomie 18,30 akcje są w długoterminowym trendzie wzrostowym do maksimum 134,45 w październiku 2017.
Oznacza to pełny ruch wzrostowy trwający już 8 lat i 8 miesięcy i dający wzrost o 635%.
Prognozowanie zasięgu jest w praktyce bardzo trudne, tak silny trend nie wygasa z dnia na dzień ani
nawet z miesiąca na miesiąc, równie dobrze wzrost może sięgnąć 150 lub 200 zł, choć obecna wycena nie jest już z pewnością niska.
Dość newralgiczny poziom stanowi cena 86 zł, w której zbiegają się wsparcie, linia długoterminowego trendu wzrostowego jak również średnia SMA 30. Ewentualny powrót do tej linii
oznaczałby 34% potencjał spadkowy licząc od zamknięcia sesji na poziomie 131 zł 16 października.
Ten scenariusz podpiera też niekorzystne zachowanie wskaźnika AD w ostatnich miesiącach.

Kolejny istotny poziom to 70 zł gdzie znajdują się szczyty z 2006 roku oraz obecnie średnia SMA45.
Ceny te wyglądają obecnie zupełnie fantasycznie ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych.

Drugi wykres przedstawia perspektywę krótkoterminową od 4 maja do 16 października 2017:

Kliknij w obrazek celem powiększenia wykresu


Widać tu 3 linie obrony- najmniej ważną na poziomie 129 zł, ważną na 121 zł i kluczową na 105 zł.
Wsparcie na poziomie 105 zł zadziałało już wielokrotnie broniąc kurs przed spadkami.
Na poziomie 121 zł zbiegają się zarówno wsparcie jak i niebieska średnia SMA30.
Warto zwrócić uwagę, że poziom 121 zł został dopiero za 4 próbą sforsowany przez kupujących po
nieudanych w maju, czerwcu i sierpniu 2017. We wrześniu został on przełamny i opór zamienił
się rolami ze wsparciem, tym razem poziom ten skutecznie bronił przed spadkami.
Przyśpieszona linia trendu wzrostowego styka się ze wsparciem na poziomie 129 zł, które wytrzymało podczas sesji 16 października.

MACD pozostaje w obszarach hossy od 24 sierpnia, zaś RSI i STS wygenerowały sygnały sprzedaży,
jednak jak widać kilka razy okazały się one fałszywe.
Najbezpieczniej w perspektywie krótkoterminowej , byłoby założyć zasięg
ewentualnej korekty do poziomu 125 albo jeszcze niżej do 121 zł.
Ale nawet to nie zagraża jeszcze długoterminowemu trendowi wzrostowemu,
dopiero przebicie w dół poziomu 105 zł byłby sygnałem wygasania trendu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz